Na dobry początek nowy album z jednej z moich ulubionych wytwórni Tru Thoughts. Belleruche łączy w swojej twórczości soulowo-bluesową muzykę z elektronicznymi samplami jakby żywcem wyciętymi ze starych jazzowych płyt winylowych. We wszystkie te dźwięki wspaniale wkomponowuje się głos wokalistki Belleruche - Kathrin deBoer nadając poszczególnym utworom raz ciepły soulowy raz bardziej drapieżny i ostry charakter.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz