Są albumy które, tak jak wino, im starsze tym lepsze, im więcej lat upłynęło od ich wydania tym lepiej się ich słucha. Pewnie między innymi daltego, że okazuje się że w tych mijających latach nie powstało aż tak wiele produkcji mogacych godnie konkurować z starymi klasykami. Takim albumem jest dla mnie np. płyta Attici Blues na której soulowy, niski głos pochodzącej z Egiptu Roby El-Essawy w połaczeniu z niekonwencjonalnymi bitami tworzy ciekawą mieszankę trip-hopowo-jazzowych dzwięków.Często wracam do tej produkcji, przynajmniej tak często jak do starszych albumów Massive Attack:)
1 komentarz:
http://rapidshare.com/files/75828380/AB-AB.rar
Prześlij komentarz