Film w tonie kina francuskiego, a jednak stworzony w dużej części przez Amerykanów. Co by jednak nie powiedzieć rewelacyjny, ale za nim o filmie to może wcześniej o muzyce, która mnie urzekła – łącznie z muzycznym motywem przewodnim filmu. Ja odebrałem ten film jako bodziec do pozytywnego myślenia oraz afirmację życia. Julian Schnabel stworzył interesujące dzieło opierając się na historii trudnej do nakręcenia, pełna domysłów i wewnętrznych wędrówek. Rewelacja. Została jeszcze książka Jean-Dominique’a Bauby na podstawie, której nakręcono film jeśli się nie mylę pod tym samym tytułem.
sobota, 29 marca 2008
Miasto gniewu - Crash (2005)
Film, którego nie trzeba rekomendować. Jeden z moich ulubionych, jeśli nie ten najlepszy. Zasłużony Oscar za najlepszy film w 2006 roku, chociaż faworytem był Tajemnice Brokeback Mountain. W filmie przeplata się wiele wątków, nakładających się na siebie, a głównym przesłaniem jest problem szeroko pojętej dyskryminacji i rasizmu. Skłania do przemyśleń i szczerze wzrusza, przynajmniej mnie. Wiele naprawdę interesujących momentów. Paul Haggis odwalił kawałek dobrej reżyserskiej roboty i „popełnił” również scenariusz. Dodam jeszcze, że muzyka jest rewelacyjna. Jak dla mnie za całość 9/10. Swoją drogą to polski tytuł bardziej pasuje.
piątek, 21 marca 2008
Metaform-Standing On the Shoulders of Giants(2008)
Panie i Panowie, Panowie i Panie czapki z głów i o zajęcie wyprostowanej (żeby nie powiedzieć na baczność;) postawy proszę. Oto wyszła płyta która w kategori muzyka elektroniczna połyka wszystkich i wszystko co wyszło do tej pory. No może wszystko to lekka przesada ale na pewno dla mnie jest to płyta wybitna, szeroko nawiązujaca do tego co już było (że chociażby dokonania DJ Shadow-a i RJD2 wspomnę) ale przy tym tworząca nową jakość. Kurcze, wymarzona wiosna w końcu przyszła...także w muzyce;)
THE DYNAMICS - Version Excursions(2007)
Oj ostrzyłem sobie ząbki na ta płytkę od dawna. Trochę się też jej naszukałem ale w końcu jest i to jest najważniejsze;) Na Version Excursions znajdziemy przede wszystkim zbiór świetnych (genialnych,wspaniałych,cudownych....) coverów takich zespołów jak m.in. Led Zepplin, the Rolling Stones, White Stripes, Curtis Mayfield, Gwen McCrae, Cymande, Herbie Hancock, Prince, Pharoah Sanders. Wszystkie utwory oczywiście soczyście przybrane dźwiekami reggae. Wystarczy opaść na kanapę, schować się za jakąś chmurkę ...i jest bosko;)
Lykke Li - Youth Novel (2008)
Kto powiedział, że proste popowe granie to nie jest muzyka dla mnie. No kto ?? Nie wiem ale na pewno się mylił;) bo Lykke Li i jej płyta Youth Novel bardzo często gości ostatnio w mojej mp-trójce. Lykke znalazła według mnie złotą receptę na połączenie popowej śpiewności i lekkości tekstów z nieco bardziej wyrafinowanymi choć również nieskomplikowanymi muzycznymi podkładami przez co jej piosenki łatwo wpadają w ucho i długo nie chcą z niego wypaść;)
Julia Marcell - Storm EP(2007)
Julia Marcell to nasza rodzima inwazja na holenderski serwis sellaband.com na którym każdy zespół może spróbować zebrać 50 tysięcy dolarów na wydanie swojej debiutanckiej płyty. Juli się to udało, i myślę że całkiem zasłużenie bo muzyka jaką tworzy warta jest tego by trafiła do szerszego grona odbiorców. Czekam zatem na pełen album ale po tym co usłyszałem na epce "Storm" o jego poziom jestem zupełnie spokojny:)
Nick Cave And TBS - Dig,Lazarus Dig(2008)
Nick Cave And The Bad Seeds powrócili, i to w jakim stylu !! Zawsze uważałem się za wielkiego fana dokonań Nicka i TBS. Uwielbiam mroczne, tajemnicze klimaty tworzone przez muzyków The Bad Seeds. Od pierwszego usłyszenia bardzo przypadł mi też do gustu ten specyficzny sposób śpiewania (a w zasadzie to przegadywania;) piosenek przez Pana C. Na swojej najnowszej płycie (a jest to już czternasta płyta w ich karierze) ten mroczny kolektyw znów zaserwował nam iście diabelską mieszankę brudnych, psychodeliczno-garażowych brzmień. Dla mnie to pozycja obowiazkowa i jakże miłe otwarcie roku 2008. Wszystkim którzy jeszcze nie widzeli polecam również obejrzenie koncertu Abattoir Blues Tour. Naprawdę warto.
piątek, 7 marca 2008
Aaron Jerome - Time To Rearrange(2008)
Time To Rearrange to debiutancki album Aarona Jerome'a - znanego remikser'a nagrań m.in. Bonobo, Bugz In The Attic, czy uwielbianej przeze mnie Nicole Willis. Debiut całkiem udany, przynajmniej na tyle, że nie wypadało nie wspomnieć o nim na moim blogu;) Aaron przy nagrywaniu albumu zaprosił do współpracy takie wokalistki jak Kathrin de Boer, Bajka, czy Andreya Triana czym nie urkywam dodatkowo pobudził moją muzyczną ciekawość bo dokonania tych wokalistek obserwuję (a konkretniej obsłuchuję;) od dawna co pozwoliło tym Paniom już na stałe zakorzenić się w moim muzycznym ja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)